Strona główna | Mapa serwisu  
 Kосово
је
Србија
Motto: W imię prawdy i pokoju dla wszystkich narodów bałkańskich
Wiadomości
Aktualności > Sytuacja po proklamowaniu niepodległości
W dniu proklamowania przez Kosowo niepodległości władze Serbii potępiły ten akt uznając go za sprzeczny z prawem międzynarodowym. Zapowiedziały również zerwanie współpracy z misją Unii Europejskiej w Kosowie. Prezydent Serbii Boris Tadić zwrócił się do sekretarza generalnego ONZ o unieważnienie proklamowania niepodległości Kosowa przez tamtejszy parlament, które nazwał "aktem secesji serbskiej prowincji Kosowo", jednocześnie domaga się od wszystkich członków ONZ pełnego poszanowania suwerenności terytorialnej i integralności Serbii oraz odrzucenia proklamacji niepodległości Kosowa.

Poza Serbią, deklaracji nie uznały również m.in. Azerbejdżan, Cypr, Gruzja, Hiszpania, Rosja i Sri Lanka (wszystkie te państwa są zagrożone istnieniem mniejszości etnicznych walczących zbrojnie zawczasu lub obecnie o niepodległość), ponadto Argentyna, Białoruś, Boliwia, Kazachstan, Kirgistan, Mołdawia, Rumunia, Słowacja, Tadżykistan, Wenezuela i Wietnam. Rosja zażądała zwołania Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie Kosowa oraz anulowania decyzji władz Kosowa niezgodnej z rezolucją nr 1244 Rady Bezpieczeństwa ONZ, Kartą Narodów Zjednoczonych i Aktem Końcowym KBWE. Sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun oznajmił, że Misja ONZ w Kosowie (UNMIK) będzie nadal wykonywała swój mandat, zgodnie z pozostającą w mocy rezolucją nr 1244 z 1999 r., powierzającą Organizacji Narodów Zjednoczonych administrację nad tym regionem. Kraje, które uznały niepodległość Kosowa, uszeregowane czasowo:

Kosowo planują też uznać: Chorwacja, Japonia, Macedonia, Norwegia, Pakistan, Szwajcaria oraz dalszych 10 krajów Unii Europejskiej. Unia Europejska pozostawiła decyzję uznania Kosowa krajom-członkom. Szereg krajów, w tym Czarnogóra i Islandia czekało na decyzję Unii Europoejskiej.

Jedenaście krajów oficjalnie wyraziło zaniepokojenie "jednostronnymi posunięciami", lub namawia obie strony do dalszych negocjacji. Są to Bośnia i Hercegowina, Brazylia, Chiny, Filipiny, Grecja, Kuwejt, Indie, Meksyk, Nowa Zelandia, Ukraina i Republika Południowej Afryki, w tym, Nowa Zelandia podkreśliła, że nigdy nie ustosunkowuje się do jednostronnych deklaracji państwowości.

Kosowo planuje także uznać Międzynarodowy Komitet Olimpijski i dopuścić je do Letnich Igrzysk Olimpijskich 2008 w Pekinie, ale pod warunkiem, że Kosovo zostanie uznane oficjalnie przez ONZ, na co się nie zanosi, uformuje krajowy komitet olimpijski i wprowadzi stosunki z szeregiem federacji sportowych w sportach olimpijskich[1]. Pewne międzynarodowe sportowe federacje m.in. w tenisie stołowym i piłce ręcznej już uznały kosowskie reprezentacje.

Sytuację postanowiły za to wykorzystać rządy Abchazji i Osetii Południowej i zapowiedziały, że zwrócą się do Rosji, Wspólnoty Niepodległych Państw i ONZ z prośbą o uznanie ich niepodległości. Również rząd Kraju Basków oświadczył, że przykład rozwiązania konfliktu w Kosowie powinien mieć zastosowanie również w przypadku Kraju Basków. W podobnym tonie wypowiadali się politycy z Katalonii i Quebecu. O uznanie międzynarodowe zaapelowały także władze Naddniestrza, a władze Armenii oświadczyły, że jeżeli uznają Kosowo to wyłącznie równocześnie z uznaniem niepodległości Górskiego Karabachu.

To jest stopka